​

     Konradek choruje na rybia luske od urodzenia. Jest to choroba genetyczna, charakteryzujaca sie nadmiernym rogowaceniem naskorka przy jednoczesnym braku jego zluszczania na calym ciele. Oprocz chorobowo zmienionej skory, chorobie tej towarzysza stale zapalenie spojowek, brak owłosienia, alergie, objawy zaburzenia odpornosci i niedoboru wzrostu i wagi.

     Niestety choroby nie mozna calkowicie wyleczyc. Stosujac odpowiednie masci i kremy mozna jedynie zniwelowac suchosc i luszczenie skory. Codzienne kapiele, zluszczanie i smarowanie staly sie rytualem.

    Konradek jest pieknym dzieckiem zarowno w srodku jak  i na zewnatrz. Ma zabawna osobowosc i bardzo kochane serduszko. W gorsze dni pyta:  "Mamusiu, dlaczego moja skorka jest inna? Dzieci nie chca sie ze mna bawic". "Nie wazne jest to jak wyglada twoja skorka, najwazniejsze jest to co masz w serduszku" - odpowiada Mama Konrada.

     "Konradek przez 8 lat swojego zycia nauczyl nas wiecej niz my moglibysmy nauczyc jego. Stalismy sie lepszymi ludzmi i cieszymy sie ze los dal nam szanse zeby opiekowac sie Konradkiem  i oddac mu swoja milosc" - powtarzaja zgodnie Rodzice Konradka...